Nowy mieszkaniec warszawskiego ZOO
Warszawskie zoo może się pochwalić nowym mieszkańcem. Do ogrodu zoologicznego zawitał drapieżnik o tajemniczej nazwie galidia kasztanowata. Zwierzę nosi imię Voa, a jego sympatyczny pyszczek bez wątpienia przyciągnie tumy zwiedzających, głównie dzieci. Nowy mieszkaniec warszawskiego zoo dopiero aklimatyzuje się w nowym otoczeniu. Jednak nie wygląda na wystraszonego czy zdezorientowanego z powodu zmiany miejsca zamieszkania. Wręcz przeciwnie, Voa chętnie przechadza się po zewnętrznym wybiegu, na którym już niedługo zwiedzający zoo będą mogli się z nim spotkać. Imię, które mu nadano w języku malgaskim, oznacza „kasztan” pasuje zatem do jego ubarwienia.
Rezolutny drapieżnik z zainteresowaniem poznaje zakamarki nowego wybiegu, który wcześniej zajmowały ursony.
Z początku istniała obawa, że nowe miejsce i nieznana przestrzeń będą budzić lęk w egzotycznym zwierzątku, jednak wbrew obawom, szybko zadomowiło się w stołecznym zoo i czuje się już w nim jak u siebie w domu.
Obecnie Voa ma otwarte drzwi na wybieg jedynie przez kilka godzin w ciągu dnia. Ma jej to pomóc w poznaniu nowego terenu i oswojeniu się z nieznanymi dotąd zapachami, a także dźwiękami. Jednak z czasem będzie mogła bez ograniczeń korzystać ze swojego nowego królestwa.
Galidia kasztanowata to niewielki drapieżnik, którego środowiskiem naturalnym jest Madagaskar. Zaliczana jest do gatunków endemicznych. Charakteryzuje się smukłym tułowiem, długim, mięsistym ogonem oraz krótkimi łapkami. Grzbiet zwykle przybiera rdzawobrązową barwę, a łapy ciemnobrązową lub czarną. NA ogonie mogą pojawić się charakterystyczne pręgi.
Na temat nowego mieszkań łódzkiego zoo pisze strona https://lodzinfo.pl/