Nastolatek z Konstancina ukradł samochód rodzicom i rozbił się na najbliższym drzewie. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich!
Wszystko wydarzyło się na początku lutego. Piętnastolatek bez wiedzy rodziców zabrał kluczyki do samochodu i wybrał się na przejażdżkę. Nie ujechał jednak długo, rozbijając się na pobliskim drzewie. Policja powiadomiła już sąd rodzinny i nieletnich!
Mimo powszechnej opinii, że jeżeli nieletni nie ma prawa jazdy, to może bez problemu jeździć samochodem, bo i tak nic mu nie grozi za to, młodociany zostaje ukarany. Dotkliwie przekonał się o tym piętnastolatek z Konstancina, który na początku lutego 2023 zabrał kluczyki do samochodu rodziców i chciał wybrać się na przejażdżkę.
Niestety, utknął na najbliższym drzewie znajdującym się blisko posesji. O wszystkim została poinformowana policja, która to skierowała sprawę do sądu rodzinnego i nieletnich. Zgodnie z obowiązującym prawem, wszelkie szkody cywilne poniesione przez małoletniego, musi pokryć z własnej kieszeni prawny opiekun.
Kiedy nieletni kierowca decyduje się wsiąść za kierownicę, sprawą zajmuje się sąd rodzinny. Ten w skrajnych przypadkach może orzec nawet całkowity zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet do 21 roku życia.